Etykiety

czwartek, 29 września 2016

Lala Sweetheart - Latika

Lalka Sweetheart - ta nazwa do tego słodziaka pasuje idealnie. 
Ta lalka to genialny prezent dla dziewczynki. Wersję dla chłopca też mogliście już u mnie zobaczyć.
Dziś przedstawiam Wam lalę uszytą dla znajomej, która taki prezent dała na chrzciny małej Latice.
Lalkę ubrałam w kaftanik z białej bawełny w serduszka. Do tego dołożyłam żółte spodnie i żółtą opaskę.
Na opaskę wybrałam jednolitą bawełnę, żeby dobrze widoczne było na niej wyhaftowane imię jej małej właścicielki.
Fajnie, że szmaciane lalki wróciły do łask! Są o wiele bardziej przytulaskie niż te plastikowe!

środa, 28 września 2016

Jesienny lisi komplet Helenki

Skoro już uszyłam jeden jesienny komplet w stylu etno, to nie mogłam pominąć też mojej małej bratanicy i dla niej nie uszyć podobnego. 
Na motyw przewodni dla Helenki wybrałam jeden z moich ulubionych bohaterów, który mam nadzieję niedługo zagości u mnie (dosłownie u mnie) na stałe - lis! A właściwie całą lisia sforę ;)
Ta urocza dzianina dresówkowa jest idealna na dziecięce stroje i dodatki. Ja w szycie ubrań się jeszcze nie bawię, ale szycie czapek i apaszek idzie mi nieźle, więc to właśnie uszyłam dla Helenki. 
Komplecik jest dwustronny. Alternatywą dla lisków jest dzianina w kolorze klasycznej szarej dresówki. Składa się z czapki w stylu baenie - smerfetki i apszki z pomponami.
Małe pomponiki dodają jej niesamowitego uroku. 
Sama apaszka jest regulowana. Ma podwójne napy zatrzaskowe, dzięki czemu będzie dobra jeszcze za rok, a może i za 2 lata :)

poniedziałek, 26 września 2016

Baśka - street baletnica z chatakrerkiem

Do grona zbuntowanych baletnic Kaśki i Zośki dołącza kolejna - Baśka!
Tym razem jest to królikczka, którą ubrałam w tiulową spódnicę tutu stworzona z tiulu w kolorze turkusowym i tiulu w kolorze niebieskim. Jest to nawiązanie do turkusowych uszu baletnicy.
Spódnicę połączyłam z amarantową bluzką w białe kropeczki oraz czapką i getrami z różowej dzianiny.
Nowością jest tu także różowy nos i usta baletnicy.

niedziela, 25 września 2016

2 koce minky XXL

Ostatni przyszło mi uszyć dwa duże koce minky mające służyć jako nakrycia łóżek dwóch dziewczynek. 
Każdy z koców ma 2 m długości i 1,2 m szerokości. Oba mają w środku ocieplinę odzieżową.

Pierwszy z nich na życzenie powstał z bawełny w konie i szaro - brązowe rąby. Do tej bawełny dodałam jasnobrązowe minky. Koc ten trafił do starszej z dziewczynek.
Do młodszej powędrował koc powstały z połączenia słodkiej bawełny w świnki i różowego minky.
Nie miałam możliwości wykonania zdjęć całych koców dlatego pokazuję Wam tylko złożone koce.

piątek, 23 września 2016

Torba listonoszka z piórkiem w jesiennych barwach

No to wracam do szycia filcowych toreb i torebek! 
Jako pierwszą po wakacyjnej przerwie uszyłam dużą czarną, pojemną torbę listonoszkę z motywem mającym być piórkiem, choć może to mieć dwie interpretacje: piórko lub jesienny liść. ;)
Na pomysł takiego wykonania piórka wpadł mój kochany zdolny i niezwykle cierpliwy pomocnik! Sama lepiej bym tego nie wymyśliła :) Kolorowe filce w jesiennych ciepłych barwach przeszyte gęstym zygzakiem tworzącym oś pióra.
Torba jest wyjątkowo pojemna - ma ok 40 cm szerokości i 36 cm wysokości. Jej dno ma szerokości ok 9 cm.
W środku znajduje się zamykana na zamek kieszonka na drobiazgi. Cała torba jest zapinana na magnetyczny zatrzask.
Już niedługo kolejne torby zagoszczą na tym blogu :) Wypatrujcie!

czwartek, 22 września 2016

Jesienny komplet w stylu etno

Stało się! Mamy jesień! Oby zima późno do nas dotarła i jak najdłużej przyjemnie za oknem było.
Jednak nie ma co ukrywać, chłodniej jest niż latem. Mam więc dziś dla Was jesienny zestaw maluszka - czapeczka i apaszka w stylu ETNO.
Uszyłam go na jedną z wymianek.
Komplet ten składa się z prostej apaszki z regulowanym obwodem dzięki zastosowaniu 2 napów. Do tego uszyłam czapeczkę w stylu baenie - czyli dłuższa czapka luźno opadająca z tyłu, a nie opinająca czubek głowy.
Cały komplet jest dwustronny. Z jednej strony dzianina etno, z drugiej dzianina w kolorze koralowym.
Do kompletu dołożyłam opaskę w stylu pin up. Uszyłam jaz tej samej koralowej bawełny, którą użyłam szyjąc czapkę i apaszkę. Do niej dołożyłam 2 wymienne kokardy.
Cały zestaw prezentuje się tak :)

środa, 21 września 2016

Koty klamkowce i ślimaki tilda- urocze dekoracje dla każdego

Po Waszych reakcjach na pierwsze uszyte przeze mnie koty klamkowce postanowiłam nie rezygnować z ich szycia. 
Oto kolejne ich wersje:

1. Romantyczny kotek z pięknej białej bawełny w serduszka.
2. Różowy kotek dla małej wielbicielki kotków i różu!
3. Duży kot z niepowtarzalnej bawełny w drobne kwiatuszki.
Ślimaki tilda to również super dekoracje, albo, jak kto woli, fajne zabawki - czyli takie szyciowe 2 w 1!
Ostatnio uszyłam kolejne wersje moich ślimaków:

1. U tego ślimaka uwagę przyciągają biało-granatowe romby w jakie jest jego muszelka. Do nich wybrałam żółtą bawełnę na ciało ślimaka. Jest to wersja większa od innych uszytych przeze mnie ślimaków.
2. Ślimak, który powstał z czarnej bawełny w kwiatuszki i beżowej tkaniny świetnie wpasuje się w klasyczne sielskie wnętrza. Wykończyłam go delikatna koronką i sznurkową kokardką.
Jak widzicie - dla każdego coś miłego :)

poniedziałek, 19 września 2016

Dwie duże nerki pewnej Evki

Nie sądziłam, że moje nerki cieszyć się będą takim powodzeniem, i że tyle ich uszyję w ciągu kilku letnich miesięcy. Kilka z nich trafiło, albo zaraz trafi do moich znajomych.
Pewna Evka już otrzymała swoje 2 uszyte na zamówienie.
Obie nerki miały być większe niż ta moja, bo Ewa należy do osób, które zawsze lubią nosić przy sobie wiele "niezbędnych" rzeczy ;) Uszyłam je wiec z innego wykroju/ów niż wszystkie poprzednie.

Pierwsza z nich to nerka z alcantary. Na życzenie połączyłam grafitową tkaninę z tą w kolorze granatowym. Do tego dodałam złoty zamek na granatowej taśmie i 2 frędzel.
Ta nerka powstała z oryginalnego wykroju w oryginalnych wymiarach jakie znalazłam. Okazało się, że wyszła na prawdę bardzo duża i mieści w sobie o wiele więcej niż moja.
W środku nerka tam ma podszewkę z jednym z ulubionych motywów Evki  - z różyczkami!
Druga nerka, to nerka uszyta z pięknej wodoodpornej bawełny w róże. Powstała ona w oparciu o zmodyfikowany - nieco zmniejszony - wykrój, na podstawie którego uszyłam pierwszą nerkę. Chciałam, żeby była nieco mniejsza i delikatniejsza. Wyszła nerka pojemna, ale nieco mniejsza od poprzedniej.
Do nerki dodałam podszewkę z fioletowej bawełny w kropeczki i fioletowy zamek.
I tak to jest, że niektórzy lubią niewielkie nerki, do których zmieszczą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, inni chcą trochę większe, a jeszcze inni na prawdę pojemne. Ja mam już 3 wersje wielkościowe nerek - każdym wymaganiom zamawiających postaram się sprostać ;)

niedziela, 18 września 2016

Tildowy miś o imieniu Krzyś

Czas zacząć szyć coś więcej niż same królik Tilda! Fakt, że coś już w tym kierunku zrobiłam w wakacje szyjąc lalki Tilda Sweetcheart, ale na tym poprzestać nie zamierzałam. W efekcie uszyłam ostatnio tego słodziaka. Niby prosty misiek, ale jednak bardzo uroczy. 
Oto Krzyś.
Krzyś ma ok 35 cm wysokości. Powstał z beżowej bawełny w kropeczki.
Dobrałam mu brązowe dodatki: kokarda i guziki. Dzięki temu, że jego łapki przyszyte są na guziki to pozostają one ruchome. To wpływa mocno na atrakcyjność misia. 
Teraz w planach mam uszycie anioła Tilda. Jednak co z tego wyjdzie zobaczymy za jakiś czas.

piątek, 16 września 2016

Geometryczny zestaw kuchenny

Ostatnio uszyłam mały zestaw kuchennych dodatków. Zadanie otrzymała takie, żeby stworzyć kolorowe nakrycia na taborety i rękawice kuchenny. Miały delikatnie ożywić kuchnię.
Na początku pomyślałam o folkowej bawełnie. Ale zrezygnowałam z tego pomysłu na rzecz bawełny geometrycznej bardzo dobrej jakości, którą zobaczyłam w małym sklepie stacjonarnym w Szczecinie - Sweet Craft. 

Taborety w pokrowcach wyglądają tak: 
Pokrowce to proste kwadratowe fragmenty tkaniny z tunelem na tasiemkę. Gdy zostały założone na te taborety z białymi nogami stwierdziłam, że wybór kolorowej geometrycznej bawełny był strzałem w dziesiątkę! Nieskromnie mówiąc: extra kompozycja!
W skład zestawu wchodzą także wcześniej wspomniane rękawice kuchenne. W tym przypadku geometryczną bawełnę połączyłam z niebieską bawełną w groszki.

czwartek, 15 września 2016

Tulipany w kolejnych odsłonach

Szyte tulipany mogą być całoroczną ozdobą naszych domów. 
Oto moje kolejne propozycje tulipanowych bukietów - cześć z nich powstała na precyzowane życzenie, część to moje propozycje dla niezdecydowanych:

Bukiet dziewięciu tulipanów w dwóch odcieniach fioletu. Powstał na zamówienie znajomej.
Jednokolorowy bukiet złożony z dziewięciu szarych tulipanów w grochy uszyty na jedną z prywatnych wymianek w oparciu o preferencje osoby, do której trafił.
Kolejny bukiet złożony z 9 tulipanów uszyty na zamówienie. Zgodnie z życzeniem tulipany są kolorowe i wiosenne. 
Bukiet złożony z 5 tulipanów w letnich słonecznych kolorach - żółte w grochy i jednolite pomarańczowe.
A na koniec dziewczęcy uroczy bukiet 6 tulipanów złożony z kwiatków w kolorze amarantowym oraz niebieskich - producent ten kolor bawełny określa jako turkus.

środa, 14 września 2016

Kosmetyczki po raz enty

Szycie kosmetyczek to już u mnie klasyka. Przy każdej jednej staram się jednak, żeby była jedyna w swoim rodzaju. Do tej pory nie uszyłam dwóch identycznych. Zawsze różniły je przynajmniej kolory podszewek.
Oto kolejne wersje moich kosmetyczek.

1. Lisia kosmetyczka uszyta na życzenie. Do lisków dodałam jasnofioletowy zamek i podszewkę w tym samym kolorze. Muszę przyznać, że ten materiał świetnie prezentuje się także w przypadku kosmetyczek.
2. Duża kosmetyczka w egzotyczne ptaki. Tym razem dodałam do tej bawełny czerwony zamek i szarą podszewkę w duże grochy- zbieram ją na sobotni kiermasz w Świnoujściu.
 
3. Kosmyczka w folkowym klimacie z podszewką w biało - granatowe rąby. Te 2 mocne akcenty razem wyglądają super. (Ona również pojawi się na sobotnim kiermaszu.)
4. Śliczna mała romantyczna kosmetyczka w róże z delikatną podszewką w środku. Świetna na co dzień do torebki.
 
Która jest Waszym faworytem?