Mam blisko siebie pewną małą miłośniczkę księżniczek wszelakich i bajki "Kraina Lodu". Ma 2,5 roku i na moje pytanie, czy lubi Świnkę Peppę odpowiedziała, że nie. Także pomysł na prezent gwiazdkowy w postaci tej poduszki upadł. Musiałam się przełamać i uszyć poduszkę z księżniczką Elsą.
Oto efekt!
Dlaczego napisałam, że musiałam się przełamać? Bo wiedziałam, że ta poduszka będzie bardzo pracochłonna, bo oddanie uroku postaci z bajek Disney'a nie należy od zadań łatwych.
Ta aplikacja wymagałam ode mnie sporo cierpliwości. Szczególnie fryzura - góra włosów jest kilkuwarstwowa, a warkocz składa się z wielu elementów osobno naszywanych.
Nos i rzęsy wyszyłam ręcznie.
Podstawę poduszki uszyłam z połączenia amarantowej bawełny w kropeczki i miętowego minky - kolory te pasują do pokoju nowej właścicielki poduszki.
Na koniec nieskromnie przyznam, że z efektu końcowego jestem dumna :D
fajna :)
OdpowiedzUsuńSuper! Nic dziwnego, że jesteś zadowolona! Mała miłośniczka Krainy Lodu też będzie! Widać, że poduszka bardzo pracochłonna, ale śliczna!
OdpowiedzUsuńNo rewelacja! Wspaniale to wygląda, ale faktycznie kosztowało dużoooooo pracy :) efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńKuzynce by sie spodobala.
OdpowiedzUsuńno widać ze dużo pracy wlozyłaś w te podusię
OdpowiedzUsuńPiękna! Ach, gdyby moje dzieci miały taką ciocię to nosilibyśmy Cię na rękach :D
OdpowiedzUsuńWspaniale oddałaś jej urok, fryzura jest kapitalna bez dwóch zdań ale i buzia jak oryginał
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :) Idealnie oddałaś krzywy uśmiech Elsy ;)
OdpowiedzUsuńElsa to ulubiona bohaterka wielu małych dziewczynek:)
OdpowiedzUsuńWyszło ekstra!!!
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna podusia:) Pięknie wyszła:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci ta poduszka wyszła, myślę, że była warta wysiłku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Świetna poduszka!
OdpowiedzUsuńWedług mnie - wyszło ci wspaniale. Nie ma co się bać bardziej czasochłonnych prac. :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszła :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda. I teraz piosenka chodzi po głowie :) Mam tę mooooooooc :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń