W tych torbach już niejedna osoba się zakochała. Do ich uszycia zainspirowała mnie pewna Justyna, która poprosiła mnie o uszycie pierwszej z nich. Miała być to dwustronna bawełniana torba idealna na ciuszki i inne przydasie w trakcie podróży z jej małym szkrabem. Gdy ją uszyłam naszła mnie myśl, że aż to dziwne, że sama nie mam takiej szmacianki na zakupy. Tak oto powstała kolejna dla mnie, a po chwili jeszcze jedna dla mojej mamy :)
Każda torba ma 45 cm wysokości i 40 cm długości. Każda jest dwustronna i bezszwowa. Każda ma jedną stronę w ciekawy wzór, a drugą bardziej uniwersalną.
Tak wygląda torba Justyny - prototyp.
Z jednej strony znalazła się bawełna w łapacze snów, a z drugiej w białe i niebieskie paseczki.
Torba dla mojej mamy powstałą z pięknej bawełny w indyjskie słonie i kwiaty. Z drugiej strony znalazła się bawełna w białe groszki na granatowym tle.
Moja torba to połączenie lisków w niebiesko-szarej kolorystyce i bawełny z białą jodełką na czarnym tle. Swoją torbę wykorzystuję nie tylko podczas zakupów. Chętnie noszę ją także na co dzień :)
A tymczasem powstają u mnie torby w nowych odsłonach! Staram się bardzo, żeby każda była jedyna w swoim rodzaju :)
Świetne! Uwielbiam takie torby!
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne i do tego bardzo praktyczne :D
OdpowiedzUsuńŚwietne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚliczne!!
OdpowiedzUsuńŚwietne sa :)
OdpowiedzUsuńJakie super są te torby, aż żal że nie potrafię szyć bo takie torby ogromnie mi się podobają.
OdpowiedzUsuń