Etykiety

sobota, 28 kwietnia 2018

Dwa rudzielce

Mój pierwszy tego typu lisek spodobał się wielu osobom. Jeszcze tego samego dnia, w którym opublikowałam jego zdjęcia zostałam poproszona o uszycie trzech kolejnych rudzielców - 2 z nich prezentuje Wam dziś.
Ta parka poleciała do dwóch sióstr.
Jeden z nich jest w kolorze czerwonej cegły, a drugi w kolorze intensywnego pomarańczu. Zdjęcia co prawda nie do końca oddają te kolory.
Oba uszyte są z grubej dresówki oraz wysokiej jakości białego polaru.
Ciekawe ile jeszcze takich lisków uszyję?

czwartek, 26 kwietnia 2018

Dwa kocyki minky - prostota przede wszystkim

O znajomej, która ceni prostotę już Wam pisałam. Szyłam dla niej m.in. białe ochraniacze do łóżeczka. Kolejną rzeczą, jaką dla niej uszyłam były proste cienkie kocyki do wózka i łóżeczka idealne na wiosnę i lato.
Większy z nich jest uszyty z szarego minky i bawełny w kolorze pudrowego różu. Ma on 80 x 100 cm.
Do wózka powstał z kolei kocyk o wymiarach 70 x 85 cm uszyty z białego minky i szarej bawełny.
Dodałam do niego kolorowe tasiemki do ciągania.

wtorek, 24 kwietnia 2018

Marynistyczny śpiworek do wózka

Kto by się spodziewał takiego pięknego niemal lata w kwietniu? Ja na pewno nie! Ale bardzo mnie cieszy taka pogoda.
Jednak pewna zapobiegliwa młoda mama poprosiła mnie o uszycie cienkiego śpiworka do wózka na przyszłą jesień i wiosnę. Jako, że jest z Wolina, ale mieszka już w Wielkopolsce stara się swojemu maluszkowi przemycać marynistyczne klimaty.
Na śpiworek wybrała więc wodoodporny poliester w obłędnie niebieskim kolorze w stery i kotwice oraz czarne minky. Do śpiworka w komplecie uszłam też poduszkę antywstrząsową w kształcie motylka.
Oczywiście śpiworek ma też otwory na pasy.
Moim zdaniem dzięki temu doborowi tkanin wygląda on niesamowicie!

niedziela, 22 kwietnia 2018

Plecak - worek dla maluszka

Dalej uwalniam zalegające materiały.
Tym razem uszyłam plecak worek dla maluszka. Uszyłam go z poliestru wodoodpornego w urocze misie na granacie. 
Plecak ten będzie idealny na letnie spacery, świetny do zbierania skarbów, idealny na kapcie do przedszkola, wodę, itp. 
Ma on ok 30 cm wysokości i 26 cm szerokości. Posiada też szlufkę do powieszenia.
W środku znajduje się podszewka z bawełny w marynistycznym klimacie.
Nieprzemakający materiał pozwoli na zabieranie go ze sobą niezależnie do pogody. 
Dodatkowo jest on totalnie uniwersalny - mogą go nosić zarówno chłopiec, jak i dziewczynka :)

piątek, 20 kwietnia 2018

Dinozaury dla maluszków

Bardzo spodobał mi się pierwszy dinozaur z minky, jakiego niedawno uszyłam. Właśnie dlatego postanowiłam z pozostałości minky jakie miałam uszyć kolejne trzy słodkie dinozaury, które grzecznie czekają na swoich nowych małych właścicieli.
W moim najbliższym otoczeniu w tym roku pojawi się dwójka małych szkrabów, więc jeżeli nikt wcześniej nie zechce przygarnąć tych dinozaurów, to na pewno maluchy w rodzinie je dostaną :)
Mięciutkie dinozaury tasiemkowce do kochania i tulenia :)

środa, 18 kwietnia 2018

Do kuchni

Ostatnio uszyłam kilak gadżetów do kuchni.
Dla znajomej rękawice kuchenne z bawełny w gwiazdki na szarym tle, a w środku i na lamówce gwiazdki na amarantowym tle.
Dla małej kuchareczki fartuszek w akwarelowe kwiaty z granatowymi dodatkami.
A dla jej babci fartuszek z uroczej bawełny w piórka z bordowymi dodatkami w kropeczki.
To wszystko jest nie tylko oryginalne i jedyne w swoim rodzaju, ale także praktyczne :)

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Kocyk i szyte literki - DIOLA

Połączenie chmurek, koloru koralowego i szarego - tak wygląda komplet upominkowy dla małej dziewczynki o imieniu Diola. Składają się na niego duży kocyk 80 x 100 cm oraz szyte literki tworzące imię dziewczynki.
Taki duży kocyk będzie idealny do łóżeczka, jako mata do zabawy, a nawet może przydać się do wózka podczas zimnych dni.
Na literkach zgodnie z życzeniem umieściłam szarą chmurkę, dzięki czemu nie tylko kolorystyką nawiązują one do kocyka i tworzą z nim zgrany komplet.
Oczywiście literki mają z tyłu szlufki, przez które można przeciągnąć cienką tasiemkę i stworzyć z nich girlandę do zawieszenia.

sobota, 14 kwietnia 2018

Króliczka Hania

Dawno temu, a dokładnie 3 lata temu szyłam kocyk dla małej Hani. Z czerwonego minky i bawełny w kocurki. W tym roku Hania skończyła 3 lata. Dodatkowo niedawno urodziła się jej siostra Helenka, dla której szyłam w prezencie z okazji narodzin komplet do wózka. Musiałam też uszyć coś dla małej Hani. Padło na króliczkę w stylu Maileg.
Ubrałam ją w bluzkę z bawełny z bawełny w kotki i połączyłam ja z czerwonym tiulem. 
Królik okazał się być bardzo trafionym prezentem. Hania zabiera go nawet do przedszkola. A gdy któregoś razu zapomniała go zabrać z powrotem do domu, to kazała tacie w nocy otworzyć przedszkole ;)
A niebawem pokażę Wam którliczkę w cukierkowej wersji!

czwartek, 12 kwietnia 2018

Pościel do wózka z dużą dawką koloru

Taką oto pościel do wózka uszyłam w prezencie dla córeczki mojej znajomej - mała Helenka już na dniach pojawi się na świecie :)
Jej rodzice to festiwalowi maniacy rockowych dzięków i cała ich rodzina kojarzy mi się czerwonym kolorem. Więc nie przyszło mi nic innego jak do bawełny wybranej przez mamę Helenki dołożyć czerwone minky.
Wyszła pościel z iście dużą dawką koloru, która jednak fajnie prezentuje się w stonowanym wózku.

wtorek, 10 kwietnia 2018

Szyte literki - FRANIU

W grudniu szyłam imię Franek, a niedawno uszyłam to samo imię tylko w zdrobnionej wersji FRANIU.
Tym razem kolory wybrały osoby, które poprosiły mnie o jego uszycie. Ja z kolei zaproponowałam ich ułożenie. 
Każda literka uszyta jest z innej bawełny, a całość utrzymana jest w kolorystyce szarości, bieli, granatu i mięty.
Tak prezentuje się cały napis.
Prawda, że fajnie?

niedziela, 8 kwietnia 2018

Wkładka do wózka z motywem miśków

Znajoma, dla której szyłam zimowy gruby śpiworek do wózka z motywem jeleni poprosiła mnie o uszycie także wkładki do spacerówki. Wymiary wkładki są standardowe - takie jak większość z dostępnych w sklepach. Również rozmieszczenie otworów na pasy jest standardowe. 
Ta wkładka nie ma otworów na poduszkę antywstrząsową, bo znajoma uznała, że nie są one potrzebne.
Wkładkę uszyłam z tkaniny wodoodpornej z miśkami na granacie, która połączona została z czarnym minky.
Ma ona ok 83 cm długości, a w najszerszym miejscu jej szerokość wynosi 37 cm. W środku znajduje się pojedyncza warstwa ociepliny odzieżowej o grubości 2 cm.
Górna część wkładki ma skrzydełka, która mają chronić boki gondoli. Powstały one po przepikowaniu.
Na dole dodatkowe mocowanie zapewnia gumka.
Szyjąc tą wkładkę stworzyłam też wykrój, dzięki któremu szycie każdej kolejnej wkładki nie będzie wymagało dodatkowego rozrysowywania. 

piątek, 6 kwietnia 2018

Bielutkie ochraniacze na łożeczko

Mam znajomą, którą lubi proste wnętrza, bez przesadzania z motywami. Takie proste zestawienia kolorystyczne stosuje także w pokojach swoich dzieci. Rok temu szyłam kolorowe, choć jednolite poszewki na poduszki do pokoju jej syna. Niedawno po raz drugi została mamą i w pokoju jej córeczki króluje biel, a dodatki są w kolorach pudrowego różu i jasnej szarości. 
Poprosiła mnie o uszycie bielutkiego, prostego, panelowego ochraniacza do łóżeczka. Gdy uszyłam pierwszy, okazało się, że źle sprecyzowała wymiary. Zgodnie z tym, co napisała uszyłam ochraniacz 60 x 160 cm (przepikowany w miejscy rogów łóżeczka). Po jego uszyciu okazało się, że chodziło jej o niższy. Ale stwierdziła, że ten większy też jej się przyda, jak będą obniżać położenie materaca, więc ja uszyłam niższy (26 x 160 cm) i oba trafiły w jej ręce.
Tak wygląda mniejszy ochraniacz.
I tak prezentuje się w łóżeczku.
Z kolei tak wygląda większy ochraniacz.
Czasami są więc niedogadania, ale cieszę się, że moja praca i tak nie idzie na marne :)

środa, 4 kwietnia 2018

Mięciutkie legowisko dla kota

Już od dawna planowała uszyć dla mojej kocurzycy legowisko do spania.
Kotka śpi na starym fotelu. Fotel ten wygląda już tragicznie.
Mając spore zapasy minky postawiłam na ten materiał i uszyłam jej spore legowisko. Do niego uszyłam małą poduszeczkę. Pomyślałam: "Niech królowa domu śpi jak królowa".
Mimo, że szyłam takie coś po raz pierwszy, to wyszło mi całkiem przyzwoicie.
Uszyłam go z ciemno-brązowego i jasno-szarego minky.
Samo legowisko w środku ma ok 50 x 40 cm.
Co sądzi o nim moja kocurzyca? Ma je daleko w dupie. 
Mimo, że gdy coś szyję, to zazwyczaj kładzie się na rozłożonym materiale i muszę ją stamtąd gonić, to nigdy nie kładzie się na rzeczach już uszytych. W sumie to nie pamiętam, czy jak zaczynałam szycie, to musiałam ją jakoś szczególnie przeganiać z gotowych rzeczy. 
Może to wina właśnie tego, może kolory jej się nie podobają?
Wyniesienie fotela poskutkowało tym, że kot spał na łóżku - choć wcześniej niemal jej się to nie zdarzało. Ostentacyjnie kładła się też na podłodze jak najdalej od legowiska.
Uparciuch mały zmusił mnie do przyniesienie znowu tego fotel. 
Być może jeszcze pod koniec tego roku czeka mnie przeprowadzka. I choć mówię sobie, że fotela nie zabiorę, że z innych mebli tapicerowanych będę kota przeganiać i mimo, że do postawienia legowiska mam już zaplanowane miejsce, to i tak niektóre osoby śmieją się, że z fotelem będę musiała się przeprowadzić! 
Ja jednak mówię fotelowi i królowej domu w tej kwestii stanowcze NIE!
Pożyjemy, zobaczymy. Przekonamy się, która z nas jest bardziej uparta. Mam nadzieję, że następnym razem wygram ja, a nie kot ;)

wtorek, 3 kwietnia 2018

Podaj Dalej - 1/2018 KTO CHĘTNY???

Na początku muszę pochwalić się piękną zawartością paczuszki, jaką dostałam od Teresy prowadzącej blog Teresa i jej prace. A wszystko to, w ramach blogowej zabawy Podaj Dalej, którą ogłosiła ona na swoim blogu. Zdążyłam się na nią zapisać. 
Paczka przyleciała do mnie tuż przed Wielkanocą. Znalazłam w niej piękną igłą malowaną pisankę oraz anioła z dmuchawcami na deseczce. Dalsza jej zawartość to nici, które na pewno mi się przydadzą i trochę słodkości.
Teresko, bardzo dziękuję za tak cudowne upominki.
Teraz czas na zabawę u mnie! Zasady są proste:
Zabawa tylko dla osób aktywnie prowadzących bloga.
2 pierwsze osoby, które wyraża w komentarzu chęć udziału w zabawie otrzymają ode mnie upominki.
Na wysłanie paczek mam 365  dni - ale postaram się to zrobić wcześniej. 
Osoby, które otrzymają ode mnie zobowiązane są ogłosić kontynuację zabawy u siebie.
Po zapisaniu się proszę o przesłanie do mnie maila z adresem - na pasku bocznym znajduje się formularz kontaktowy :)

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Street baletnica - króliczka Klementyna

Króliki i zające to idealny post na Wielkanoc!
Choć te święta w mojej części Polski są zimne i wiosny aura nie przypomina, to jednak cieszę się, że do cieplejszych dni coraz bliżej.
A taką króliczkę baletnicę uszyłam ponad miesiąc temu. Dziś mamy idealny dzień do jej prezentacji.
Srebrna spódnica tutu, bluzka w biało-granatowe trójkąty, szara czapka z dzianiny, getry i uszy z miętowej dzianiny - taką kolorystykę dla baletnicy wybrała moja znajoma, dla której uszyłam królika.
Ma ona ok 55 cm wysokości. 
Ta kolorystyka jest stonowana, ale muszę przyznać, że ma w sobie dużo uroku ;)