Zimowe różności

Dziś kilka różności zimowych ;)

1. Mufka do wózka z połączenia pikowanego wodoodpornego granatowego lnu i szarego minky. 

2. Ciepła czapka dla małej Oliwki

3. Szerokie opaski na głowę  z dzianinowych tkanin

A teraz, po świątecznym lenistwie, wracam do szycia :)

Wyprawka dla chłopca - kokon, kocyk i słonik

Oto duża wyprawka uszyta dla chłopca - kokon niemowlęcy, kocyk i słonik z szeleszczącym uszkiem. Wszystko to z połączenia szarego minky i bawełny w szaro-turkusowe gwiazdki.

Osoby, które korzystały z kokona przy opiece nad noworodkiem, mówią, że to najlepszy gadżet pod słońcem. Kokon otula niemowlaka i sprawia, że czuje się on w nim bezpieczny :)

Kocyk ma wymiary 100 x 80 cm, a w środku ma ocieplinę o grubości 2 cm.

A słonik to bardzo urocza przytulanka, a dzięki szeleszczącemu uszku również sensoryczna zabawka :)

Nowe połączenie w zimowej torebce

Jak minęły Wam święta? Ja się cieszę, że już po, bo to siedzenie przy stole mega mnie zmęczyło i kości od niego bolą! Już nie mogę się doczekać powrotu szycia i rozpoczęcia końcowego etapu remontu domu :)

Ale zanim to nastąpi mam dla Was zestaw, który wylądował pod choinką. To mega praktyczny prezent - torebka i kosmetyczka z zimowym pięknym motywem jelenie, który pięknie prezentuje się z nabłyszczaną brązową ekoskórą.

Długi pasek w torbie miła być czarny, a nie brązowy i to dodaje jej dodatkowego oryginalnego wyglądu.

W środku znajduje się beżowa podszewka w mandale. 

A tak prezentuje się płaska kosmetyczka.

Wesołych Świąt!

Świąt radosnych, rodzinnych, pogodny, bez rozmów o polityce i kościele przy rodzinnym stole. Samych pięknych chwil w gronie najbliższych! Tego życzę wszystkim odwiedzających mojego bloga :)

I prezentuje kilka ostatnich w tym roku dekoracji świątecznych jakie poczyniłam :)

Wigilijny look! Kraciaste spódniczki dla dwóch sióstr

Długo zapierałam się, że ciuchów absolutnie nie będę szyła. No ale jak odmówić uszycia najprostszych pod słońcem spódniczek dla dwóch uroczych sióstr? I to spódniczek na ten najpiękniejszy wieczór w roku, czyli do wigilijnych stylizacji! Tego odmówić nie mogłam. 

Tak oto powstały 2 kraciaste, plisowane spódniczki na gumce: dla 2,5 miesięcznej Zuzi oraz jej starszej siostry - 4,5 letniej Oli.

Do ich uszycia użyłam bardzo mięciutkiej i cudownie się układającej flaneli w czerwono-czarną kratę.

Każda ze spódniczek ma kokardę z czarnej tasiemki przeszywanej srebrnymi nitkami. Ten mały akcent dodaje im elegancji i wyjątkowości. 

Tak więc podpisuję się pod zasadą: NIGDY NIE MÓW NIGDY"

Must have każdej kobiety

Kosmetyczki, to coś, co uwielbiam szyć. Bardzo fajne jest tutaj bawienie się w dobieranie odpowiednich wzorów i kolorów. Tak wyglądają najnowsze moje modele z bawełny, ekoskóry i tkanin wodoodpornych.

Wszystkie są niepowtarzalne! Takie kosmetyczki to idealny upominek na wiele okazji :)

Listonoszka z różą

Taka  oto nowość u mnie! Prosta, pojemna, choć nie ogromna listonoszka z naszytą na klapkę różą. To inspiracja od mojej znajomej, która poprosiła mnie o jej uszycia dla jej bratanicy. To fajna torebka zarówno dla młodzieży jak i dla osoby dorosłej - w różanych motywach zakochana jest przecież niejedna kobieta. 

Listonoszka ma ok 28 cm wysokości i 26 cm szerokości. Pasek jest regulowany i jego maksymalna długość to 140 cm. 

Cała listonoszka uszyta jest z czarnej ekoskóry, a w środku znajduje się podszewka w róże.

Torebki, to na prawdę fajny i praktyczny upominek na święta :)

Cieplutki śpiworek i mufka do wózka malucha w zimowym klimacie

Brrr, jest dziś mega zimno więc post idealnie trafia w dzisiejszy dzień. Cieplutki śpiworek do wózka i mufka dla rodzica, to idealne wyposażenie na zimowy spacer! Ostatnio uszyłam taki zestaw w zimowym klimacie. 

Pamiętam jak zaczynałam szycie śpiworków - łatwo nie było. Teraz idzie mi to całkiem sprawnie. Mam też przygotowany wykrój z rozmieszczeniem otworów na pasy, więc ich wykonanie nie wiążę się już z długim odmierzaniem odległości. Dodatkowo troczki do wiązania kaptura zastąpiłam drewnianymi guzikami, które ułatwiają jego spięcie. 

Materiał zewnętrzny to w tym przypadku poliester wodoodpornym który połączyłam z szarym minky.

Nabijanie nap też już opanowałam więc nie sprawia mi to wielkiej trudności. A dzięki nim mufki wyglądają o wiele lepiej i zapięcia są dużo pewniejsze. 

U mnie szycie przedświąteczne się nie kończy. I po świętach będzie trwać nadal :) Ale baaardzo mnie to cieszy :D

Torba hobo z abstrakcyjnym wzorem

Oj, dawno nie szyłam torby hobo! A szyć je uwielbiam! Na szczęście jedna z posiadaczek takiej torby ode mnie postanowiła posiąść też i drugą. Tym razem w bardziej uniwersalnym motywem (poprzednia była w egzotyczne kwiaty). Wybrała na nią poliester w odcieniach niebieskiego z abstrakcyjnym wzorem. Ja go połączyłam z paskami z czarnej ekoskóry. Całą torbę usztywniłam delikatnie cienkim wigofilem. 

W środku zgodnie z życzeniem właścicielki torby znalazła się żółta podszewka. 

Moim zdaniem torba ta wygląda i prezentuje się na prawdę genialnie :)

Podaj Dalej 4/2018 - paczka wysłana

Do udziału w moim ostatnim w tym roku Podaj Dalej zapisała się tylko jedna osoba - Asia prowadząca blog Asikowy Kąci. Czekałam  na kolejną chętną osobę, ale się nie doczekała, więc przygotowałam 1 paczkę i wysłałam ją do Asi. Postawiałam w niej na moje wyroby i na 2 drobne gadżety sklepowe. Od razu wiedziałam, że zrobię paczki (a w tym wypadku paczkę) w świątecznym klimacie i postaram się, żeby do Asi dotarła przed świętami. 

W mailu od Asi dostałam informację, że mile widziałaby w paczce jakąś zabawkę dla półrocznego chłopca. Życzenie to spełniłam i uszyłam kostkę sensoryczną, która grzechocze i szeleści oraz ma gryzak. Dla Asi uszyłam poduszkę ze świąteczną aplikacją. Do tego dołożyłam świąteczny mini żel do kąpieli i słodką czekoladę.

Wiem, że paczka jest już u nowej właścicielki więc śmiało prezentuję Wam jej zawartość :) Teraz u Asi wypatrujcie kontynuacji zabawy!

Dwie nerki

Ale dawno nie było u mnie nerek! A od jakieś czasu mam na nie nowy wykrój i dzięki niemu prezentują się one jeszcze lepiej! W tym roku pewne osoby otrzymają takie nerki na gwiazdkę. I muszę przyznać, że sama im zazdroszczę i jak tylko skończy się świąteczne szaleństwo sama sobie taką uszyję!

Pierwsza nerka uszyta jest z nabłyszczanej brązowej ekoskóry, która swoim kolorem przypomina trochę stare złoto. W  środku ma ona poszewkę w piękne folkowe kwiaty. 

Druga nerka uszyta jest z czarnego weluru tapicerskiego, a klapka z pomarańczowej alcantary. W środku ma bawełnę w beżowym kolorze w kolorowe mandale.

Nerki te są bardzo zgrabne i świetnie się układają, a do tego są pojemne :)

Do każdej nerki przyczepiłam mały chwost.

Ekipa wesołych krasnali

Ho, ho, ho! Może to nie mikołaje, a czadowe krasnale świąteczne! Tupią nóżką w oczekiwaniu, na te najcudowniejsze święta. Uszyłam je do dekoracji mojego domu. Ta ekipa wygląda bardzo fajnie. Szara dresówka, czerwony polar, futerko typu szary wilk i małe białe pompony. Są bardzo milutkie! A futerko wygląda i w dotyku jest jak prawdziwe! Aż trudno oderwać się od głaskania tych milutkich bród. 

Krasnale mają odpowiednio 40, 28 i 20 cm wysokości.

No to nie pozostaje mi nic innego, jak razem z tą czadową ekipą krasnali odliczać 2 tygodnie do pierwszej gwiazdki :)

Listonoszka z wymiennymi klapkami

Tak wygląda kolejna listonoszka z wymiennymi klapkami, którą tym razem uszyłam dla znajomej. Koleżance zależało, żeby mieścił się jej tam kalendarz a5. Jest więc ona nieco większa niż poprzedni i ma 28 cm wysokości i 32 cm szerokości.

Ma 2 wymienne klapki z ekoskóry zapinane na napy.  Jedna jest w piękne rude liście paproci, a druga w obłędnie granatowym kolorze. Dzięki wymiennym klapkom jest to 2 w 1. W każdym wydaniu torebka ta jest nietuzinkowa.

W środku znajduje się podszewka w klasyczną pepitkę. 

Uwielbiam te torebki z wymiennymi klapkami i bardzo się cieszę, że podjęłam się uszycia pierwszej i teraz mogę szyć ich więcej.

Świątecznie

Grudzień, to miesiąc, na który czekam gdy tylko zaczyna się jesień. Uwielbiam magię jaką on roztacza. Czekam tupiąc nóżką na rozbłyśnięcie miejskich świecących dekoracji (w mojej okolicy zawsze dzieje się to w Mikołajki). Mając liczną rodzinę już w listopadzie, a czasami już w październiku zaczynam zamawianie świątecznych upominków. Od razu je pakuję i szczuję nimi bliskich ;) Dzięki pakowaniu niemal od razu jak tylko znajdą się w domu mam pewność, że niespodzianka jaką skrywają nie ujrzy światła dnia przed Wigilią. Mieszkanie dekoruję dość późno, żeby magia Świąt nie przejadła mi się jeszcze przed Świętami. Jednak świąteczne dekoracje tworzę systematycznie. Dziś przedstawiam Wam pierwszą ich partię.

Szyte elfie choinki na brzozowych podkładkach - to mój ulubiony wzór szytych choinek! Na początku 2 w odcieniach bieli i szarości.

I śliczna z motywem z zimowego sweterka uszyta dla koleżanki :)

Pościel dla małej Oliwki ze świątecznej bawełny. 

A już niebawem kolejna porcja moich świątecznych dekoracji!

Pościel do wózka małego Marcela

Ostatnio naprędce uszyłam pościel do wózka dla małego Marcela. Zaskoczył on bowiem świat swoim nagłym urodzeniem. Na szczęście miałam w domu tkaniny, które odpowiadały gustom cioci Marcela i mogłam ekspresowo uszyć ten komplet.

Jest to kocyk minky i poduszka antywstrząsowa zwana motylkiem. Wszystko z połączenia bawełny w wozy strażackie i policyjne oraz minky w bardzo głębokim odcieniu granatu. 

Kocyk ma ok 60 x 75 ccm. Standardowo wyposażony jest w kilka tasiemek do zabawy. 

Fajnie, że każde dziecko może mieć swoje własne, niepowtarzalne gadżety :)