Etui na książkę

Podjęłam się nowego wyzwania! Zostałam poproszona o uszycie bawełnianego etui na książkę. Ja jako osoba, która bardzo lubi czytać książki, nie czuję potrzeby posiadania takiego gadżetu. Jednak wiem, że niektórzy lubią mieć książki ładnie ubrane. Kiedy zostałam więc poproszona o uszycie takiego etui, to chętnie podjęłam to wyzwanie. 

Na etui zostały wybrane 2 bawełny - jedna w hinduski wzór, a druga granatowa w gwiazdy.

Do kompletu uszyłam także zakładkę do książki

Etui zapinane jest za pomocą gumki.

Mieści ono książkę o maksymalnej wysokości 22 cm i mającej nawet ok. 900 stron.

W środku znajduje się kieszonka na zakładkę.

Całe etui jest usztywnione wigofilem, który znajduje się pomiędzy bawełnami. 

Wiem, że wlaścicielka etui jest z niego mega zadowolona!

Moja wakacyjna torba

Kocham torby i torebki! W końcu doszłam do takiego etapu, że nie muszę biegać za wymarzoną nową torbą po sklepach, a mogę sobie taką torbę uszyć! Od tygodnia jestem szczęśliwą posiadaczką takiej wakacyjnej torby!
Uszyłam ja z materiałów, w których się zakochałam - z wodoodpornego żakardy w jodłę w obłędnie morskim kolorze oraz ekoskóry w kolorze nabłyszczanego brązu, który bardzo przypomina stare złoto. 

Torba ma 39 cm szerokości i 40 cm wysokości oraz dno o szerokości 10 cm. 

Podszewkę uszyłam z brązowego lnu. W środku znajduje się mała kieszonka zapinana na zamek oraz kieszonka zwana "wsówką" - idealna na smartfon. 

Cała torba zapinana jest na zatrzask magnetyczny.

Egzotyczna wakacyjna torba

W te wakacje zaczęłam szyć proste pojemne torby z wodoodpornych tkanin, które odkryłam w sklepie internetowym Tkaniny Karoliny! Jest tam tak ogromny ich wybór, że można dostać oczopląsu.

Hitem okazał się wodoodporny poliester w tropikalne kwiaty! Fakt, że jest to piękny wzór, idealny do letnich stylizacji. Te kolorystyczne akcenty są piękne, ale nie przytłaczające. Kobiety w moim otoczeniu oszalały na ich punkcie. 

Pierwszą torbę z wykorzystaniem tej tkaniny uszyłam dla znajomej. Połączyłam ją z wodoodpornym, granatowym, pikowanym lnem. Ten drugi materiał użyłam także jako podszewki, dzięki czemu torba ta jest usztywniona. 

Torba zapinana jest na zatrzask magnetyczny, a w środku posiada kieszonkę na drobiazgi zamykaną na zamek.

Gdy moja mam zobaczyła tą pierwszą torbę od razu poprosiła o podobną, tylko połączoną z czarnym pikowanym materiałem - w tym wypadku jest to pikowany poliester.

Gdy torba mojej mamy ujrzała światło dziennie, kuzynka M. poprosiła mnie o uszycie takiej samej. Niestety lub stety w sklepie nie było chwilowo dostępnego czarnego poliestru pikowanego w kratkę. Był za to pikowany w plaster miodu. 

Dzięki celowym  i mniej celowym wyborom temu nie ma 3 identycznych toreb - są podobne, ale nie identyczne. Każda z pań ma torbę jedyną w swoim rodzaju :)

Czarna torba hobo

Mój ulubiony rodzaj torby tym razem w czarnej wersji. Uszyłam ją dla znajomej, której zależało na posiadaniu pojemnej torby. To ona postawiła na uniwersalną czerń.

Torba uszyta jest z tkaniny tapicerskiej, która idealnie nadaje się do szycia workowatych toreb. Jest to świetny model, który super pasuje zarówno do letnich, jak i zimowych stylizacji. Ja swoje torby hobo noszę zarówno latem jak i w mroźne zimowe, czy deszczowe jesienne dni.

W środku króluje biało-czarna podszewka w romby. 

Panelowy, bardzo długi ochraniacz do łóżeczka z szarego wafelka

Trafiła mi się okazja do pracy z materiałem, który już od pewnego czasu budził moje zainteresowanie. Mowa tu o tkaninie waflowej, zwanej goferkiem. Jest to tkanina w 100% bawełniana, niesamowicie przyjemna w dotyku, miękka i delikatnie elastyczna. 

Pewna mama poprosiła mnie o uszycie z niej ochraniacza do dziecięcego łóżeczka. Co więcej, nie chodziło tu wcale o standardowe łóżeczko niemowlaka, a o większe łóżeczko dla starszego dziecka (drewniane łóżeczko w modnym ostatnio kształcie domku).

Łącznie ochraniacz ten ma 3,85 m długości. Cały jest z jednego kawałka, czyli mamy tu jeden bardzo długi panel. 

W środku znajdują się 2 owata tapicerska o grubości 3 cm. Cały panel mocowany jest na łącznie 12 par troczków - po 6 na górze i na dole. 

Jako, że zostały mi skrawki tego materiału, to postanowiłam uszyć z nich 2 poduszeczki 30x30 cm, które idealnie pasować będą do wystroju, jaki ma w mieszkaniu moja znajoma. Idę do niej na parapetówkę i dorzucę je do mojej sporej paczki dla niej :)

Dwa długouche króliki tilda

Te dwa urocze, długouche króliki powstały na specjalne życzenie. Chodziło o to, by miały one dłuższe uszy niż poprzednie moje króliki tilda, a dodatkowo nie miały czapek. Ubranko miało być proste, w stonowanej kolorystyce. Króliki miały być jasne. Jeden jest więc biały, a drugi jasnobeżowy.

Oba mają dresowe spodnie i bluzy z cienkiej dzianiny bez kapturów. 

Mają ok. 55 cm wysokości.

Od teraz wszystkie moje króliki tilda będą miały uszy właśnie tej długości . Moim zdaniem ta długość uszu robi im po prostu dobrze ;)

Uniwersalna, prosta torebka i łapacze snów

Te torby chyba będę szyła już zawsze. Fajne jest to, że bez problemu można zmienić ich wymiary i dopasować do potrzeb i upodobań konkretnych osób. Tym razem zostałam poproszona o uszycie torby mieszczącej format A4. Miała być nie za duża. Uszyła mieć  pionową torbę o wymiarach ok 31 na 35 cm. Teczka A4 mieści się w niej bez problemu. Torba ta ma dno o szerokości ok 10 cm i ma tyle samo kieszonek na zewnątrz (3) jak i wewnątrz (2), co pozostałe tego typu torebki.

Uszyłam ją z biało - czarnej grubo tkanej tkaniny tapicerskiej zwanej Hugo.

Wygodnie nosi się ja zarówno na ramieniu, jak i na skos.

Tym razem w środku znalazła się podszewka w łapacze snów.

Koszyczki ze sznurka

Czasami wracam do szydełkowania. Te koszyczki robię przede wszystkim dla znajomych - na ich życzenie lub w ramach upominków :) Takie małe sznurkowe koszyczki powstały u mnie w ostatnim czasie.

Jak widzicie nie samym szycie żyje Ruda ;)

Podaj Dalej 2/2018 - paczki wysłane

Kochani moje paczki w podaj dalej zazwyczaj lecą do blogowych koleżanek szybciutko. Teraz udało mi się wysłać je niemal ekspresowo. Przeglądając profile dziewczyn starałam się trafić w ich gusta.

Do paczki Magdy prowadzącej blog Pasje Magos wrzuciłam kolorową poduszkę uszytą z połączenia mięciutkiego minky i folkowej bawełny. Do tego dorzuciłam coś słodkiego i coś do picia.

Z kolei dla Gosi z bloga To co lubię uszyłam kocią dwustronną torbę na zakupy, do której też dorzuciłam słodkości.

Teraz u dziewczyn wypatrujcie kontynuacji zabawy :)

Kocyki minky dla chłopczyka i dziewczynki

W tym tyg uszyłam 2 kolejne kocyki minky - jeden dla dziewczynki, a drugi dla chłopca.

Ten dla dziewczynki, to cieniutki kocyk dla mojej małej bratanicy, który uszyłam do kompletu do wcześniej już prezentowanego kokona niemowlęcego. 

Ma on wymiary 65 x 80 cm i składa się tylko z minky i bawełny. Nie jest niczym ocieplony. Jest idealny na chłodniejsze letnie dni.

Z kolei dla znajomej, w której rodzinie pojawił się mały chłopiec uszyłam kocyk minky o standardowych dla moich kocyków wymiarach - 100 x 80 cm. Ma on w środku warstwę ociepliny odzieżowej. Uszyłam go z fajnej bawełny w króliki w samochodach i szarego minky. Do kompletu powstała żyrafa. 

Prosta grafitowa listonoszka i flamingi

Od ponad roku w moim szyciu jedno z pierwszych miejsc zajmują torby. Obok hobo najpopularniejsze stały się proste torby z wieloma kieszeniami, które mają różne warianty wymiarowe. Są wśród nich klasyczne torby do noszenia na ramieniu oraz typowe listonoszki z długim paskiem. Są torby małe i maleńkie, średni i bardzo duże. Wszystkie jednak łączy jedno - są wyposażone w dużą liczbę kieszeni.

Tak wygląda jedna z ostatnio uszytych przeze mnie toreb - grafitowa listonoszka.

Listonoszka ma wymiar ok 40 na 35 cm. 

Na zewnątrz ma 3 dodatkowe kieszonki - jedną na zamek i dwie wyznaczone linią łączenia tkaniny tapicerskiej z eko-skórą zapinane na zatrzask magnetyczny.

W środku torba ta ma wyjątkowo wakacyjną podszewkę z pięknej bawełny we flamingi. 

Dodatkowo wewnątrz chowa ona dwie małe kieszonki - jedną zamykaną na zamek i drugą typu wsuwka.

 Cała torba zapinana jest na zamek.

Fakt, że tkaniny tapicerskie nie są wodoodporne, ale jest prosty patent jak to zmienić - wystarczy użyć impregnatu, jakiego używamy do butów czy kurtek. 

Dino XL

Takiego dużo większego niż poprzednie dinozaury uszyłam na prośbę znajomej. Miał być większy i miał mieć białe i czarne tasiemki. Dodatkowo miał być właśnie szary. Podejrzewam, że ten słodziak może być fajnym upominkiem zarówno dla maluszka, jak i dla kogoś starszego. 

Jedyne i niepowtarzalne shopperki

Tego lata te kolorowe proste ekotorby bawełniane dołączyły do listy szytych przez mnie hiciorów. 

Pewnie przyczynił się do tego wzrost cen foliowych reklamówek w sklepach i zwiększenie popularności toreb na zakupy wielokrotnego użytku, w tym przede wszystkim tych ekologicznych.

Moje torby są większe niż większość tego typu dostępnych w sklepach - mają 40 cm szerokości i 45 cm wysokości. Są idealne nie tylko na zakupy, ale świetnie sprawdzają się na spacerze, wyjściu na plaże, itp. 

Każda jest dwustronna i każda jest jedyna i niepowtarzalna!

Oto trzy kolejne dwustronne shopperki, jakie w ostatnim czasie uszyłam:

Pierwsza to połączenie bawełny w urocze kotki i tej w cudowne rowery.

Druga, to stonowana torba z bawełny w kropelki oraz w delikatne dmuchawce.

Trzecia, to torba w wakacyjnym klimacie - bawełna w egzotyczne zwierzęta w dżungli i bluszcz na turkusowym tle.

Która podoba Wam się najbardziej?

Torba hobo z jasnoszarej imitacji rattanu

Dla córki znajomej uszyłam torbę hobo, którą sama jestem zachwycona! Do tej pory szyłam te torby z grafitowej imitacji rattanu. Tym razem uszyłam ją z jasnoszarej imitacji rattanu i muszę przyznać, że wygląda super! Kolor ten nadał jej lekkości.

Ta torba idealne pasować będzie do każdej stylizacji.

Podszewkę uszyłam z szarej bawełny w wąsy.

Torba zapinana jest na zamek. W środku ma ona również kieszonkę na drobiazgi. 

Wyposażona jest w dwa paski - długi regulowany, oraz krótki idealny do noszenia torby na ramieniu.  

Traktor Antosia

Dla pewnego rozkosznego małego Antosia, który niedawno skończył roczek uszyłam taki oto pluszowy traktor, który może służyć zarówno za maskotkę, jak i za poduszkę. Jest idealny do zabawy, przytulania, czy jako towarzysz snu. 

Jest to trzeci traktor mojego wykonania. Uszyłam go z turkusowego i żółtego polaru, do którego dodałam elementy z szarego minky.

Pierwszy traktor, czerwony traktor był największy, drugi zielony traktor był najmniejszy, a ten turkusowy jest średniej wielkości. Ma on ok 25 cm długości i 25 cm wysokości. 

Nieskromnie muszę przyznać, że traktor ten wyszedł mi genialnie :)