Idealny prezent dla miłośniczki koni

Poduszki tego typu już mogliście u mnie widzieć. Są idealnym prezentem dla każdej mniejszej i większej miłośniczki koni. 

Poduszka ta jest pełna ręcznie naszywanych detali. Ogon i grzywa luźno latają. Siodło to patchworkowe półkole. Pełno jest tu także koronek. To sprawia, że poduszka ta zyskuje bardzo uroczy i dziewczęcy styl. 

Jej bazą jest połączenie miętowej bawełny w groszki z koralowym minky. Idealna dekoracja i świetna przytulanka w jednym! Nic, tylko ją pokochać :)

Ma ona ok 40 cm wysokości i ok 47 cm długości. 

Słoniki dla malucha

Dziś mam dla Was kolejny komplet pościeli do wózka. To podobnie jak poprzedni komplet dla chłopca. Tym razem to połączenie bawełny w pozytywne słoniki oraz minky w morskim kolorze.

Jest to komplet letni złożony z cienkiej kołderki/kocyka bez ociepiny w środku oraz płaskiej poduszki. Kocyk ma wymiary ok 65x75 cm, a poduszka 30x35 cm. 

I tu nie zabrakło kolorowych tasiemek do zabawy.

Mam nadzieję, że dobrze maluszkowi będzie w tej pościeli ;)

007, czyli moja wersja poduszki fana najsławniejszego agenta świata

Ostatnio zostałam poproszona o uszycie poduszki dla małego wielbiciela kultowej postaci - Jamesa Bonda. Projekt był dla mnie mega ciekawy, bo sama lubię te filmy. Nie poszłam na łatwiznę i nie naszyłam tylko samego loga 007 z pistoletem. Postanowiłam naszyć też charakterystyczną sylwetkę.

Tak oto powstała taka poduszka :)

Aplikacja to nic innego, jak biały cienki filc. Na czarnej bawełnie wygląda idealnie. Sama nie spodziewałam się aż tak fajnego efektu. Musze przyznać, że z tego jaśka jestem mega dumna!

Torba z inicjałami

Dziś przychodzę do Was z nowym wzorem pojemnej torby idealnej na lato! 

Tym razem to torba o delikatnie trapezowym kształcie uszyta z tkaniny tapicerskiej ozdobiona inicjałami jej właścicielki. 

Do jej uszycia zainspirowała mnie pewna Paulina, która jest też właścicielką szarej pojemnej torby z pasiastym wnętrzem.

Miała być to torba w kolorze beżowym z aplikacja  postaci paska i jej inicjałów. Ostatecznie wygląda ona tak:

Torba ma 50 cm szerokości na górze oraz 30 cm szerokości na dole. Dno ma głębokość ok 10 cm. Wysokość torby to ok 38 cm. Wyposażona jest ona w krótkie rączki do noszenia jej na ramieniu oraz w długi regulowany pasek.

Aplikację wycięłam z naturalnej barwionej skóry, Pasek jak widać jest czarny, a literki są w kolorze pudrowego różu.

W środku, zgodnie z życzeniem Pauliny znalazła się jednolita czarna podszewka. 

Torba zapinana jest na zamek i wyposażona jest w jedną wewnętrzną kieszonkę. 

Co powiecie na taki rodzaj torby oraz na taki sposób jej personalizowania?

Muminek

Niezapomniana postać z mojej ulubionej bajki z dzieciństwa znalazła się ostatnio na jednej z moich poduszek. 

Kiedyś było etui na telefon z mroczną Buką, a dziś czas na bardzo radosnego, nieco naiwnego i łatwowiernego ale niesamowicie sympatycznego Muminka.

O poduszkę tą zostałam poproszona  ramach jednej z prywatnych wymianek z Panną Kajką. Był to prezent dla jej przyjaciółki, która jest fanką fińskiej bajki.

Aplikację Muminka naszyłam z cienkiego filcu. Detale wyszyłam prostym ściegiem,  

Baza poduszki to połączenie szarej bawełny w kropeczki i minky w turkusowym kolorze.

Mam nadzieję, że poduszka ta przypadła do gustu nowej właścicielce. 

Anielica tilda w wiosennym wydaniu

W końcu uszyłam swoja pierwszą anielicę! Wykrój leżał od roku w szufladzie. Nie mogłam się do jego wykorzystania zebrać. W końcu się udało. Uszyłam Anielicę w wiosennym wydaniu.

Jej szycie jest bardziej pracochłonne, ale efekty mówią same za siebie! Jest ogromna satysfakcja :)

Tą anielicę ubrałam w różową bluzkę z bufiastymi rękawami oraz romantyczną spódnicę z półkoła z kontrafałdami wykończoną koronką.

Najbardziej mozolne było wszywanie włosów z wełny czesankowej. Efekt jest super, ale ile przy tym pracy wie ten, kto to kiedyś robił ;)

Ta anielica ma dwa warkocze przewiązane kokardami.

Anielica ma ok 65 wysokości. 

Może być fajnym upominkiem dla dziecka lub romantyczną dekoracją domu.

Tośka - błyszcząca street baetnica

Dawno już nie szyłam dużych królików tilda. Ostatnio pojawiła si,ę ku temu sposobność. Zostałam poproszona o uszycie słodkiego błyszczącego królika. 

Przyznam szczerze, że błyskotki to nie moja stylistyka i w moim szyciu też to widać. Jednak wśród tkanin znalazłam srebrny materiał przeszywany błyszczącą nitką. Dzięki niemu moja króliczka odrobinę błyszczy :)

Ze srebrnej tkaniny uszyłam bluzkę, getry i czapkę królika. Do tego dodałam różowe elementy, W ten sposób powstała słodka i błyszcząca króliczka o charakterze street baletnicy :)

Cukierkowa kocia poduszka

Dzieci mają różne marzenia. Pewnej Liwce zamarzyła się kocia poduszka. Jej mam poprosiła mnie o jej uszycie. Kolory jakie Liwka chciał to róż i fiolet. Miałam tylko intensywnie różową bawełną. W połączeniu z filetowym minky nie wyglądała najlepiej. Zaproponowałam zamianę różu na koralową bawełnę w groszki - przeszło :)

Tak ostatecznie wygląda moja wersja kociej poduchy.

Nos i uszy to bawełna obszyta gęstym zygzakiem. Za pomocą tego ściegu naszyłam także oczy, usta i wąsy.

Liwka na poduszkę zareagowała bardzo entuzjastycznie :) Takie reakcje zawsze dają mi motywację do dalszego szycia :)

Torba hobo - neutralne szarości

Tak, jak uprzedzałam torby hobo powstają u mnie nieprzerwanie. 

Oto kolejną, którą uszyłam dla wymiankowej partnerki. Już niemal roku temu przy naszej drugiej wymiance umawiałam się z nią na uszycie materiałowej, pojemnej prostej torby. Trochę się naczekała. Musiałam najpierw dojrzeć w sobie do uszycia torby, która podoba się tak wielu -czyli mojej pojemnej hobo. 

Tak wygląda torba pewnej Niki:

Torbę uszyłam z szarego materiały tapicerskiego, nieco ciemniejszego od tego, z którego szyłam poprzednie szare torby.

Cała torba jest w szarościach. Ten neutralny kolor pasuje do wielu stylizacji, więc to na pewno trafiony wybór.

W środku znalazła się podszewka w szare trójkąty.

W zamian od Niki dostałam piękną sznurkową torbę - worek, którą za jakiś czas się Wam pochwalę :)

Wakacyjny komplet pościeli do wózka

Ostatnio uszyłam kilka kompletów pościeli do dziecięcych wózków.

To pierwszy z nich. Jest to wersja na cieplejsze pory roku w wakacyjnych klimatach - piraci mówią sami za siebie :)

Komplet składa się tradycyjnie z kocyka/kołderki i płaskiej poduszki.

Kocyk ma 65x65 cm. Tradycyjnie dla moich kocyków wyposażony jest w kolorowe tasiemki do szarpania.

Nie ma w nim ociepliny dzięki temu świetnie sprawdzi się latem. 

Minky ma piękny niebieski kolor - idelany na kocyki dla chłopca.

Poszewka poduszki to połączenie bawełny i mięciutkiego minky. 

Do zestawu do wózka doszła jeszcze kostka sensoryczna: szeleści, grzechocze i ma mnóstwo kolorowych tasiemek o różnej szerokości.

Komplety dla bliźniaczek

Te dwa urocze komplety uszyłam dla dwóch ślicznych bliźniaczek.
Żeby nie było, miały być podobne, ale nie identyczne! Jeden miał być z różem, a drugi z czymś niebieskim/morskim!
Uszyłam więc takie same komplety tylko w innych kolorach.
Każdy z nich składa się z wiązanej chusty, czapki i opaski.

Chusty wykończyłam białą taśmą z bąbelkami. Miała z nią styczność po raz pierwszy, ale z pewnością będę do niej wracać.

Na czapkach znalazły się dekoracyjne kokardy, które dodały im niesamowitego uroku.

Opaski mają wymienne kokardy - te na zmianę są z motywem łowickim, ale każda jest w innym kolorze ;)

Kosmetyczki

Dziś przyszedł czas na pokazanie Wam mniejszych i większych nowości wśród moich kosmetyczek.

1. Cukierkowa, mega słodka kosmetyczka, którą uszyłam dla znajomej. To idealna kosmetyczka na przydasie, które lądują w naszych torebkach.

2. Kosmetyczka XXL w jednym z ulubionych wzorów - bawełna w egzotyczne ptactwo.

Tym razem z uroczym środkiem z granatowej bawełny w kokardki.

3. Dawno już u mnie niewidziany model kosmetyczki z łowickim motywem. Uszyłam go dla znajomej, która ratuje mnie z "paznokciowych"opresji ;)

4. A na koniec model jakiego u mnie nie było, bo ta bawełna to u mnie nowość. Prowansalska kosmetyczka w delikatne wrzosy, która znajdzie miejsce w każdej torebce :)

Króliczy kosz na zabawki

Oto kosz na zabawki, jakiego jeszcze u mnie nie było! KRÓLIK!

Uszyłam go do pokoju małej Zuzi. Połączenie tkanin wybrała mama dziewczynki.

Szycie takiego kosza nie różni się zbytnio od klasycznego modelu. Sposób jest ten sam, a jedyna różnica, to to, że klasyczne szlufki tworzące rączki kosza zastępują królicze uszy.

Kosz ma mniejszą średnicę niż większość moich koszy - nie 40, a ok 30 cm.

Jego wysokość to 60 cm.

Oczy i usta królika namalowałam specjalną farną do tkanin.

I co powiecie na taką odsłonę kosza na zabawki?

Dla mnie to genialna i praktyczna dekoracja pokoju malucha :)

Tulipany

Przychodzę do Was z kolejną dawką moich tulipanów! Tym razem mała nowość: łodygi usztywniane są drewnianą wykałaczką, dzięki czemu kwiatki stoją pionowo.

Ten bukiet uszyłam na życzenie. Składa się ona z tulipanów w niebanalnym połączeniu kolorystycznym.

Ten bukiet to mieszanka różnych tulipanów, które uszyłam, by mieć mały zapas w domu na nagłe wypadki.

Wyodrębniłam z niego takie 2 małe, delikatne bukieciki.

Teraz przede mną szycie bukietów na śluby i nie tylko. Znowu zaroi się u mnie od tulipanów :)

Poduszka nie do podrobienia

Kto by pomyślał o połączeniu tych dwóch rzeczy: kwiat i piłka do nogi. Takie połączenie miało wystąpić na prezentowej poduszce dla pewnej Natalii. 

Miało się na niej znaleźć również imię solenizantki. 

Warunki były takie - interpretacja dowolna, ale zero różu.

Postanowiłam uszyć zwykłego jaska z naszytą filcową aplikacją. Na bazę poduszki wybrałam fioletowe minky i szarą bawełnę w groszki. 

Kwiatek i imię dobrałam do koloru minky. 

Piłka wyszła mi bardzo precyzyjnie. Czarne kreski, to przeszycia zwykła czarną nitką.

Jak widzicie kwiatek i piłka mogą tworzyć udany duet ;)