Kolejny zestaw listonoszek dla mamy i córki uszyłam w ramach jednej z prywatnych wymianek!
Tym razem wodoodporny szary pikowany len połączyłam z mega kolorowym welurem tapicerskim, który został mi z tapicerowania starych drewnianych krzeseł - efektem pochwalę się za jakiś czas.
W środku torebki te mają podszewkę w kropelki na różu.
A teraz lecę szyć dalej!
urocze torebki!
OdpowiedzUsuńSuper komplet...Mama i córka będą zadowolone...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńCudowny zestaw:)
OdpowiedzUsuń