Etykiety

sobota, 17 lutego 2018

Szydełkowe poczynania

Muszę Wam pokazać moje ostatnie koszyczki! Sama wiem, że mega duży postęp zrobiłam w szydełkowaniu. Te koszyczki są już sztywne, równe i proste. A co więcej zaczęłam bawić się w łącznie kolorów. 
To pierwszy przykład takiego łączenia - koszyczek w kolorze intensywnej fuksji z białym wykończeniem.
Drugi, to maleńki, jednolity biały koszyczek, który powędrował już do mojej koleżanki. 
A to jednolity, nico większy ciemno-brązowy koszyczek, który czeka na swój nowy dom.
Na koniec nieco wyższy koszyczek ze sznurka w kolorze pudrowego różu i szarego. Tak prezentuje się z zawartością :)
Teraz trwa u mnie projekt tworzenia czegoś bardzo dużego, praktycznego i wymagającego godzin pracy i sporej ilości sznurków. Mam nadzieję, że całkiem niedługo będę mogła Wam pokazać ostateczny efekt.

11 komentarzy:

  1. Świetne koszyki. Widać, że mocno trzymają pion :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super koszyczki,robienie ich naprawdę wciąga ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham sznurki :D koszyczki wyszły piękne, szczególnie ten biało-fuksjowy! Lubię takie połączenia kolorów :)
    ja dzisiaj z kolei skończyłam trzecią podkładkę na taboret, właśnie ze sznurka. W kolorze miętowym :) pewnie za jakiś czas się pochwalę na blogu.

    Jestem też ciekawa, nad czym teraz pracujesz - jesteś taka tajemnicza :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne koszyczki szkoda że ja w tym temacie jestem noga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Ja już znalazłam idealna instrukcje i tez juz zaczyna to jakoś wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! I brawo za postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne koszyczki :) zwłaszcza kolorystyka tego pierwszego i ostatniego :D chyba sie psuje bo jeszcze pare lat temu róż mnie niemal palił xD czy to starość ??? :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne koszyczki :-) W sam raz na różnego rodzaju "przydasie".

    OdpowiedzUsuń