Etykiety

poniedziałek, 25 lipca 2016

Koty klamkowce

Jestem kociarą ale raczej nie przesadzoną. Lubię koty, mam cudowną Celinę w domu, ale kocich dodatków wiele u mnie nie znajdziecie. I choć uszyłam ostatnio 2 kotki, to nie dla siebie, a dla innych kociar. A koty te to urocze dekoracje - koty klamkowce.

Pierwszy z nich to bardzo romantyczny kocurek w cudne delikatne różyczki. 
Drugi, to mały zadziora w miętowym wydaniu. 
Oba są urocze, prawda?

Kiedyś może i u mnie znajdzie się miejsce dla takiego kocurka. A teraz z przyjemnością będę je szyła dla kocich miłośników w każdym wieku :)

13 komentarzy:

  1. Wspaniałe kociaki :) Ja też niedawno uszyłam podobnego kota na klamkę, ale z filcu, wkrótce pojawi się na blogu :) A teraz zachwycam się Twoimi pracami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Minki tych kociaków są przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  3. super :) zapraszam do wzięcia udziału i dodania posta w link party u mnie :) http://speckled-fawn.blogspot.com/2016/07/urodzinowy-post-i-link-party-z-nagrodami.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem kociarą przesadzoną. Podobają mi się bardzo klamkowce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze kocurki , kiedyś kupiłam sobie takiego koteczka na kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałości dla kocich miłośników !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Głosowanie na linki już się rozpoczęło i potrwa do piątku :) Daj znać czytelnikom, żeby zagłosowali ;)) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń