W czerwcu byliśmy na weselu naszych znajomych. Od koleżanki pożyczyłam chabrową kieckę i ubrałam do niej czarne szpilki. Okazało się, że w mojej szafie nie ma czarnej małej torebki pasującej do tej stylizacji. Wygrzebałam więc z szafy tkaniny i postanowiłam uszyć sobie pasującą listonoszkę. Czarną ekoskórę połączyłam z pięknym turkusowym ebru. Dołożyłam srebrne elementy i tak oto powstała jedyna w swoim rodzaju torebka na specjalne okazje :)
Dodatkowo uszyłam dużą i pojemną torbę hobo z połączenia turkusowego ebru i pikowanego granatowego lnu. Torba ta nadal szuka nowej właścicielki :)
U mnie ciąg dalszy szycia torebek. Systematycznie będę je Wam pokazywać :)
Niesamowicie piękna. Ta wstawka turkusowa dodaje charakteru. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńAż sama mam ochotę trochę poszyć.:)
Wow swietne sa !!!
OdpowiedzUsuń