Torby hobo, to mój ulubiony rodzaj toreb. Są zgrabne, wyjątkowo pojemne i idealnie pasują niemal do każdej stylizacji. Moja pierwsza torba hobo, uszyta ponad rok temu, noszona niemal dzień w dzień przez ponad rok, zabierana wszędzie i nierzadko dźwigająca spore ciężary była już bardzo wysłużona. Fakt, że szwy nie puściły, ale straciła już sporo ze swojego uroku. Ale jako, że torbę hobo muszę mieć pod ręką uszyłam sobie kolejną.
Tym razem na materiał wierzchni wykorzystałam wodoodporny pikowany len. Jest to materiał w pięknym szarym kolorze, który jest mocno uniwersalny. Jako, że materiał jest pikowany, to składa się nie tylko z wodoodpornej imitacji lnu, ale także z cienkiej warstwy ociepliny. To sprawia, że jest on sztywniejszy i mniej lejący niż klasyczny tapicerski materiał. Z tego też powodu torba ta układa się inaczej, niż poprzednie szyte przeze mnie torby. Faktura materiału sprawia, że ta torba jest nieco bardziej elegancka.
Tym razem na podszewkę torby wybrałam geometryczną bawełnę w białe i czarne trójkąty.
Ciesze się, że od ponad roku jestem w stanie sama uszyć sobie wymarzone torby :)
Uwielbiam :) Super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńGratuluje Agnieszko!
OdpowiedzUsuńjest rewelacyjna ;-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń