Przez ostatnie pół roku koordynowałam projekt Street Art Golczewo. Był to projekt, w którym brało udział 12 młodych osób. Od lutego brali oni udział w warsztatach związanych z nurtem sztuki street art, a także szykowali się do wydarzenia finałowego, które miało miejsce 8 lipca.
Jako, że młodzież ta nie sprawiała żadnych kłopotów, mało tego - udowodniła, że można na nich polegać i nie tylko ja byłam wsparciem dla nich, ale także oni dla mnie, postanowiłam uszyć im na koniec zakończenie projektu drobne prezenty.
Uniwersalne okazały się być poduszki.
Każda z nich jest inna, każdą starał się spersonalizować tak, żeby trafić w gust danej osoby. Oczywiście opierałam się na tym, czego o nich się dowiedziałam przez tak krótki jednak czas.
Każda poduszka to jasiek o wymiarach 35x35 cm.
Moje zapasy tkanin zostały przeglądnięte kilka razy zanim wybrałam odpowiednie z nich oraz połączyłam je w pasujące zestawy bawełny i minki.
Logo projektu stworzyli sami jego uczestnicy.
Od samego początku wiedziałam, że niezależnie od tego, co będę dla nich szyła, to logo projektu musi się na tym znaleźć.
W przypadku poduszek wykorzystałam kwadraty jednolitej bawełny, na której specjalnym markerem do tkanin rysowałam loga. Następnie każdy kwadrat przyszyłam do poszewek za pomocą gęstego zygzaka.
Wychodzi na to, że poduszkowe prezenty były strzałem w dziesiątkę!
Fantastycznie wyglądają, napracowałaś się!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo fajnie wyglądają. :D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że były strzałem w dziesiątkę :) Fantastyczna pamiątka!
OdpowiedzUsuńSuper poduchy!
OdpowiedzUsuńCudowne podusie :) Jesteś niesamowita! Urocze te poduchy :)
OdpowiedzUsuńSą świetne:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle genialna pamiątka będzie!
OdpowiedzUsuńWyglądają fantastycznie :) Wspaniała pamiątka.
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, będzie super pamiątka
OdpowiedzUsuńświetny pomysł bardzo fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł i wykonanie Agnieszko:):):)
OdpowiedzUsuń