Etykiety

wtorek, 21 lipca 2015

Kolorowe sowie połączenie

Lato mamy w pełni! W jeden ze słonecznych dni, których w drugiej połowie czerwca wiele nie było uszyłam tą oto sowę. Co powiecie na połączenie tych 2 intensywnych kolorów? Czerwona bawełna w gwiazdki i filc w kolorze intensywnej mięty. 

Sowę uszyłam dla małej dziewczynki, która nie lubi różu za to uwielbia czerwień. Czyli ten kolor musiał dominować. Zastanawiałam się jaki filc do niego dobrać. Żółty? A może zielony? Stwierdziłam, że zbyt banalne połączenia. Szarość? Nie dla dziecka. Z miodowym filcem wyglądało dobrze, ale tego koloru miałam niecały arkusz a4. No i w końcu postanowiłam postawić na miętowy filc. I taki efekt osiągnęłam.

Dziewczyny cieszmy się latem! Szyjmy i twórzmy, ale nie całymi dniami! Na to przyjdzie czas zimą! Korzystajmy z każdego dnia ładnej pogody i ładujmy baterie by przetrwać jesienną pluchę i szarugę, która z pewnością nas nie ominie...choć mogłaby to zrobić ;)

10 komentarzy:

  1. Dokładnie tak - korzystać ile się da ! Ja sobie uszyłam shorty na lato ale pogoda się u mnie zepsuła... jak na złość. Mam nadzieje ze będzie cieplej niż jest :)
    A sowa jak dla mnie świetna bo uwielbiam czerwony:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To mi bardziej podchodzi pod turkus ale bardzo dobrze wybrałaś takie połączenie kolorów!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to wina zdjęć, że ciemna mięta wygląda jak turkus! Uwierz mi jednak, że z turkusem to ona na żywo nie ma wiele wspólnego ;)

      Usuń
    2. Hehe ;p Ale i tak połączenie trafione w 10!

      Usuń
  3. Mnie najbardziej podoba się "mina" tej sowy i jej spojrzenie :) Popieram cieszenie się latem :)) Tylko kiedy tworzyć no kiedy ? ;))) jak jest tyle rzeczy do zrobienia :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie bardzo podoba się to połączenie, tkanina w gwiazdki zawsze się obroni:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy bym nie wpadła na to,że te dwa kolory mogą razem tak zabójczo wyglądać : ). Bardzo mi się podoba ta uszata sowa,jest taka ekstrawagancka,no i prawdziwa z niej gwiazda : ). Święte słowa droga koleżanko : ). Ja też dzisiaj trochę potworzyłam,trochę podłubałam w roślinkach i trochę nicnierobienia też mi się przytrafiło : ) Pozdrawiam słonecznie : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Czerwień i mięta bardzo fajnie ze sobą wyglądają, warto było spróbować połączyć ze sobą oba te kolory. :)
    Ja na zmianę korzystam z pogody i z maszyny do szycia. A jak już mam dość szycia - zabieram się za plecionki kumihimo, w które ostatnio strasznie się wkręciłam. Ale i tak doba mogłaby być dłuższa (i lato również ;), bo na bloga nie starcza już czasu przy takiej ilości słońca za oknem...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka piękna! :) Super połączenie!

    OdpowiedzUsuń