Z tego typu śpiworkiem spotkałam się po raz pierwszy. O jego uszycie poprosiła mnie mama małej Helenki. Okazało się, że w przypadku jej spacerówki konieczne było zaopatrzenie się w osłonkę na nóżki na chłodniejsze dni. Zgodnie z życzeniem osłonka ta nie miała być niczym innym, jak po porostu krótszą wersją szytych przeze mnie śpiworków. Nazwałam to półśpiworkiem, bo sięga on tylko pod tyłek dziecka i osłania nóżki. Pod plecami dziecko już go nie ma.
Śpiworek uszyłam z białej bawełny w piękne jaskółki i łapacze snów oraz białego minky. Mama Helenki uznała, że nie musi on być wodoodporny, bo na deszcz mają folie ochronną zakładaną na cały wózek.
W środku śpiworka znajduje się ok 3 cm ocieplina zwana też owatą.
śpiworek posiada otwory na pasy dopasowane do rozstawienia pasów w wózku Helenki.
Górny panel osłonki jest całkowicie odpinany, ponieważ cała osłonka jest zapinana przy użyciu 2 zamków rozdzielczych.
Tak prezentuje się w wózku małej Helenki:
Cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPiękny no i zgrany z wózkiem Helenki :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńBeautiful image the building You chose well for the theme.
OdpowiedzUsuńYour blog is very nice,สวัสดีครับ agent