poniedziałek, 7 maja 2018

Wiosenne dodatki, czyli kominy i opaski

Niestety w moim rejonie Polski, czyli w pasie nadmorskim zachodniego wybrzeża 30-stopniowe upały nie dominują nawet latem, a co dopiero mówić o kwietniu, czy maju. W tym roku chyba po raz pierwszy od ładnych paru lat nie mamy niemal 2-tygodniowego opóźnienia z kwitnieniem drzew i rzepaku w stosunku do południa Polski. Jednak północny wiatr często obniża nam temperaturę. Dlatego szycie wiosennych kominów, czy opasek pin-up ochraniających dziecięce uszy jest tutaj totalnie na czasie :)

U mnie ostatnio powstał taki ładny, delikatny zestaw dla małej Oliwki. Uszyłam go z cienkiej dzianiny.
A tu z kolei komin już nie takiej małej Pauli :) To również połączeni 2 cienkich dzianin.
A u Was wiosną przydały by się takie dodatki?

6 komentarzy:

  1. Śliczne! Bardzo fajna ta letnia, ziołowa tkanina ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe :) Super radosne i wiosenne klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super to wygląda... Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  4. My korzystamy wiosna z takich dodatków:) ale Twoj kwiatuszkowy zestaw jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń