Już od dawna planowała uszyć dla mojej kocurzycy legowisko do spania.
Kotka śpi na starym fotelu. Fotel ten wygląda już tragicznie.
Mając spore zapasy minky postawiłam na ten materiał i uszyłam jej spore legowisko. Do niego uszyłam małą poduszeczkę. Pomyślałam: "Niech królowa domu śpi jak królowa".
Mimo, że szyłam takie coś po raz pierwszy, to wyszło mi całkiem przyzwoicie.
Uszyłam go z ciemno-brązowego i jasno-szarego minky.
Samo legowisko w środku ma ok 50 x 40 cm.
Co sądzi o nim moja kocurzyca? Ma je daleko w dupie.
Mimo, że gdy coś szyję, to zazwyczaj kładzie się na rozłożonym materiale i muszę ją stamtąd gonić, to nigdy nie kładzie się na rzeczach już uszytych. W sumie to nie pamiętam, czy jak zaczynałam szycie, to musiałam ją jakoś szczególnie przeganiać z gotowych rzeczy.
Może to wina właśnie tego, może kolory jej się nie podobają?
Wyniesienie fotela poskutkowało tym, że kot spał na łóżku - choć wcześniej niemal jej się to nie zdarzało. Ostentacyjnie kładła się też na podłodze jak najdalej od legowiska.
Uparciuch mały zmusił mnie do przyniesienie znowu tego fotel.
Być może jeszcze pod koniec tego roku czeka mnie przeprowadzka. I choć mówię sobie, że fotela nie zabiorę, że z innych mebli tapicerowanych będę kota przeganiać i mimo, że do postawienia legowiska mam już zaplanowane miejsce, to i tak niektóre osoby śmieją się, że z fotelem będę musiała się przeprowadzić!
Ja jednak mówię fotelowi i królowej domu w tej kwestii stanowcze NIE!
Pożyjemy, zobaczymy. Przekonamy się, która z nas jest bardziej uparta. Mam nadzieję, że następnym razem wygram ja, a nie kot ;)
Posłanie iście królewskie, ale koty już tak mają, że są wyjątkowo wybredne :) Sama też mam w domu takiego osobnika :) Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że kotu może przeszkadzać to minki, tzn. te bąbelki mogą uwierać w królewską kocią dupcię :PP
OdpowiedzUsuńNo niestety, im bardziej się chce kota przyzwyczaić do czegoś co powinno być dla nich, tym gorzej na tym wychodzimy. xD
OdpowiedzUsuńLegowisko wygląda świetnie, jakiś mały piesek pewnie chętnie by się z nim zaprzyjaźnił. ;)
Legowisko cudne ;) Ja kupiłam do domu kocie legowisko, ale co tam - kanapa i stary koc lepsze, że o łóżku nie wspomnę ;) W legowisku ani razu nie spały.
OdpowiedzUsuńLegowisko wygląda świetnie i na pewno jest mięciutkie i bardzo wygodne. Ale nic nie poradzisz, nie zmienisz jej przyzwyczajenia, no chyba że fotel odnowisz :)
OdpowiedzUsuńTo ja się zgłaszam chętnie :) Wiesz, że uwielbiam Twoje wyroby ;)
OdpowiedzUsuńสมัคร D2BET
Gclub
Haha! Świetna historia :) ciekawe jak sie skończy :):):)
OdpowiedzUsuń