Od dawna marzyła mi się duża i pojemna torb typu hobo. Jestem fanką dużych toreb, które mieszczą w sobie wiele. Nie umiem pakować się w malutkie torebki. Moim zdaniem duże torby są o wiele bardziej praktyczne i nadają się zarówno do pracy, jak i na zakupy, czy wieczorny wypad do pubu.
Torby typu hobo podobają mi się bardzo, bo są niezwykle uniwersalne, pasują do wielu stylizacji i są chyba najbardziej pojemnymi torbami na ramię.
Od jesieni ubiegłego roku nosiłam się z pomysłem uszycia własnej torby typu hobo. W końcu się odważyłam.
Przeszperałam internet w poszukiwaniu tutorialu i wykroju. Okazało się, że nie ma jednej torby tego typu, a występuje ona w kilku wersjach. Spodobało mi się zdjęcie pewnej z nich. Tutorialu na jej uszycie nie znalazłam, gotowego wykroju także nie.
Połączyłam więc elementy różnych tutoriali, stworzyłam własny wykrój, a efekt przerósł moje oczekiwania - powstała moja wymarzona torba.
Na człowieku prezentuje się ona tak.
Do jej uszycia użyłam tkaniny tapicerskiej o dość grubym splocie nitek. Wybrałam melanż biało-czarny dający fajny efekt złamanego grafitu. Tkanina jest gruba, wytrzymała, odpowiednio sztywna, i podobno odporna na działanie światła. Mam więc nadzieję, że na wyglądzie nie straci w trakcie użytkowania :)
Moja torba ma wymiary 60 x 45 cm. Jest więc największą z toreb jakie miałam, ale układa się bardzo zgrabnie.
Poszewkę Torby uszyłam z bawełny w marokański wzór. Dodatkowo w środku uszyłam kieszonkę na drobiazgi.
Torba zapinana jest na zamek. Możliwe jest także zastąpienie zamka zatrzaskiem magnetycznym. Ja jednak tym razem postawiłam na zamek i nauczyłam się wszywać go do toreb.
Ta torba ma na razie tylko krótki pasek. Czekam na elementy do uszycia długiego paska, bo zostało mi jeszcze trochę tkaniny. I będę miała pasek długi, który luźnie zwisając będzie tworzył dodatkową dekorację.
Koleżankom z pracy bardzo ta torba się spodobała i już mam w planach szycie podobnych dla nich. Choć każda będzie inna, spersonalizowana osobiście przez nie wybranymi materiałami. :)
ale świetna naptrawdę . uwielbiam wielkie torbiszcza :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna torba!! Też jestem fanką dużych toreb, musi mi się do nich wszystko zmieścić :) Ale małe torebki też lubię :)
OdpowiedzUsuńO, torba w moim ulubionym stylu :) Świetna jest!
OdpowiedzUsuńRewelacja Agniesiu :) Też lubię takie torby, a ta Twoje jest świetna, pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa torba i jaka duża:).
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!!!
OdpowiedzUsuńTorba w świetnym stylu no i pojemna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba, bardzo praktyczna, pojemna i co najważniejsze świetnie wygląda na ludziu!
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńExtra torba!!! To jest chyba najwygodniejszy fason, jaki może mieć torba:) Piękna jest!
OdpowiedzUsuńWyszła świetnie, bardzo podoba mi się podszewka, wzór odlotowy. :D
OdpowiedzUsuńŚwietna torba !!! Bardzo mi się podoba. Idealne na wiosnę to swetra oversize, tak jak Twój żółty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Ale genialna! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna torba, uwielbiam takie duże =)
OdpowiedzUsuńPeace ;)