środa, 13 kwietnia 2016

Wiosenna torba filcowa z Pyzą Łowicką

Kto powiedział, że filc to element tylko i wyłącznie zimowego looku? Wcale nie! Oto torba bardzo pozytywna, wiosenna, radosna, choć filcowa! 
O jej uszycie zostałam poproszona w ramach jednej z bardzo owocnych wymianek, której efekt zaprezentuję Wam już niedługo.
Pyza Łowicka to nie mój pomysł - zamawiająca sobie taką wymyśliła, a ja sprostałam zadaniu :) 
Torba będzie podróżować rowerem, wiec długość uszu musiała być idealna i do zawieszenia na kierownicy i do noszenia torby na ramieniu. I wniosek jest jedne - wszystkie moje torby mają takie uszy :)
Podszewka wewnętrznej kieszonki zapinanej na zamek jest w łowickim wzorze - tak tematycznie postanowiłam to zrobić.
I co myślicie o tej torbie? Dla mnie jest mega!

15 komentarzy:

  1. Masz rację, jest mega! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Bardzo lubiłam kiedyś taką książkę o Pyzie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyza jest niesamowita:) Świetna torba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odlotowa! Pyza wprowadza element humoru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Torba jest rewelacyjna, a Pyza jak żywa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz talent, torba genialna, bardzo mi się podoba, a ten motyw z przodu po prostu bombowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna jest! Aż się uśmiechnęłam do tej małej :)
    Pozdrawiam serdecznie <3.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogromnie mi się podoba ta Pyza, szczególnie pomysł na podszewkę wewnętrznej kieszonki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna torba ;) A Pyza piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Torba jest po prostu rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczna, a ta mała kieszonka w środku urocza

    OdpowiedzUsuń