poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Na miarę szyty wkład do rowerowego koszyka


Kolejna nowa pozycja wśród rzeczy, które uszyłam do tej pory - wkład/wyściółka do rowerowego koszyka. 
Dlaczego w tytule postu jest informacja, że wkład jest szyty na miarę? Bo przyszło mi go uszyć na prośbę koleżanki do jej koszyka, który jest mega "krzywusem" ;) Dowód na to znajdziecie na większości zdjęć, z których pierwsze już teraz prezentuję. Na nim koszyk jeszcze przed uszyciem wkładu.

Materiał na wkład zakupiłam zgodnie z życzeniem właścicielki koszyka, która jest maniaczką wszystkiego co w kwiatki, a szczególnie w różyczki. Tu padło na bawełnę wodoodporną, która jest grubsza niż normalna bawełna i oczywiście dzięki temu sztywniejsza. Pierwszy raz miałam styczność z takim materiałem. I stwierdzam, że szyje się z niego całkiem nieźle. 

Jako, że koszyk to "krzywus" miałam małe problemy ze zdjęciem z niego odpowiednich miar. Po małych zmaganiach i poprawkach w uszytej pierwotnej wersji wkładu ostatecznie się to udało. 

Zdjęć zrobiłam mu sporo i niemal z każdej strony (zapomniałam o zdjęciach z tyłu od strony mocowania koszyka). Małą galerię prezentuję Wam poniżej. 




10 komentarzy:

  1. Jest idealny : ) Aż trudno mi uwierzyć,że szyłaś pierwszy raz : ). Wkłady do koszyka to wyższa szkoła jazdy. Ja ostatnio jak uszyłam wkład do swojego koszyczka na "duperelki" to wydałam z siebie tylko jeden dźwięk : BLE ; ). Uszycie anioła to będzie dla Ciebie pestka : ). Miłej majówki życzę : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) Ja często nie mogę uwierzyć, że szyjąc coś po raz pierwszy wychodzi mi tak, że sama robię WOW! ;) Lepiej późno niż wcale odkryć swoją pasję i swoje zdolności ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wkład wyszedł Ci super. A te kokardki dodają mu uroku:) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Zaraz odwiedzę Twojego bloga :)

      Usuń
  4. Witam! Wpadam z rewizytą i podziwiam te cudo w koszyczku :)
    Świetny pomysł!
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) I zapraszam do dalszych odwiedzin :) Cieszy mnie fakt, że trud jaki włożyłam w uszycie tego wkładu procentuje tym, że podoba się zarówno tym, którzy odwiedzają mojego bloga, jak i tym, którzy widzą go na żywo :)

      Usuń
  5. Pasowałby do mojego różowego, no coo... mam różowy rower. haha

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten jest do kompletu z kremowym rowerem :) Ale pewnie pasowałby też do żółtego, miętowego, i czerwonego - tylko w wypadku czerwonego inny kolor kokard :)

    OdpowiedzUsuń
  7. witam, czy wykonałaby Pani doklanie taki sam wkład dla mnie ?? :) ew podobny, ale najlepiej we wzór kwiatowy/w stylu retro ? Bardzo chcę ozdobić swój rower, a nigdzie nie znalazłam osoby prywatnej, która by się tym zajmowała ;P bardzo proszę o odpowiedź, najlepiej na e-mail kathxx@o2.pl , pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  8. There is definately a great deal to know about this
    subject. I really like all the ponts yoou have made.

    OdpowiedzUsuń