piątek, 15 marca 2019

Mój pierwszy dywan ze sznurka

W końcu mogę Wam pokazać mój pierwszy dywan ze sznurka. Zrobiłam go ponad pół roku temu. Tyle czasu przeleżał w kartonie, by w końcu znaleźć miejsce w naszym wymarzonym, długo remontowanym mieszkaniu w poniemieckim domu. 
Dywan ten ma 127 cm średnicy. Powstał ze sznurków w kolorze jasnej zieleni, 3 odcieni szarości i sznurka w kolorze dżinsu. Zrobiłam go metodą nawijanych półsłupków. 
Cały proces jego tworzenia trwał prawie 10 godzin. Nie obyło się bez prucia, bo musiałam nauczyć się dość luźnego szydełkowania, żeby się nie wywijał. 
Dywan jest mięsisty i mięciutki. 
Niebawem pokażę Wam inne dodatki do mieszkania, czyli odnowione stare meble, którym wraz z M. poświeciliśmy sporo czasu, by teraz były gwiazdami w naszym domku. 

4 komentarze:

  1. Przepiękny dywan, wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No swietna robota Agnieszko! Czekam zatem na meble :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. dywanik śliczny, jak wszystko co robisz :) mam jednak wątpliwości odnośnie utrzymania go w czystości, ja wygląda tutaj czyszczenie dywanów? czy wrzuca się go do pralki, czy tylko odkurza, a może oddaje do czyszczenia?

    OdpowiedzUsuń