Do pokoju małego Jasia, który lada moment pojawi się na tym świecie uszyłam literki składające się na jego imię. Całość w kolorystyce niebiesko-szaro-białej.
Jako, że imię jest krótkie, to literki są nieco większe od większości, które do tej pory uszyłam. Chodzi bowiem o to, żeby ta dekoracja pokoju dziecka była widoczna :)
Standardowo dzięki szlufkom znajdującym się z tyłu każdej literki można z nich stwozyć girlandę do powieszenia.
Kapitalnie wyglądają:) Śliczne tkaniny:)
OdpowiedzUsuńUrocze sa takie literki :)
OdpowiedzUsuń