Nie wiem jak u Was, ale u mnie za oknem tak mroźne powietrze, że bez zimowej kurtki ani rusz! Aż się nie chce wierzyć, że za 2 dni tu u mnie, na północnym zachodzie ma być ponad 10 stopni więcej. Zima bowiem nieuchronnie nadchodzi. W związku z tym uszyłam ostatnio pierwszą w tym roku muflę do wózka dla rodziców małego Jasia.
Jest to mufka o bardzo uniwersalnej kolorystyce, która pasować może do każdego wózka.
Jej wierzchni materiał to wodoodporny, pikowany, szary len. Z kolei w środku mamy mięciutkie szare minky. Wypełnienie stanowi ociepilina odzieżowa o grubości 2 cm.
Całość zapinana jest na 6 nap.
Ostatnio zaopatrzyłam się w zestaw do nabijania nap i mój własny młotek! Napy dzięki takiemu zestawowi nabija się bardzo fajnie i wyglądają bardzo profesjonalnie :)
Nie tylko napy wyglądają profesjonalnie ale cała reszta również :)
OdpowiedzUsuńHaha swietny pomysł no i wykonanie rowniez :)
OdpowiedzUsuń