Bardzo spodobał mi się pierwszy dinozaur z minky, jakiego niedawno uszyłam. Właśnie dlatego postanowiłam z pozostałości minky jakie miałam uszyć kolejne trzy słodkie dinozaury, które grzecznie czekają na swoich nowych małych właścicieli.
W moim najbliższym otoczeniu w tym roku pojawi się dwójka małych szkrabów, więc jeżeli nikt wcześniej nie zechce przygarnąć tych dinozaurów, to na pewno maluchy w rodzinie je dostaną :)
Mięciutkie dinozaury tasiemkowce do kochania i tulenia :)
Słodkie dinusie ;) Czego się nie dotkniesz, wyjdzie z tego świetny uszytek!
OdpowiedzUsuńFajowe przytulaki :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Podziwiam tez Twoje wykonanie bo wiem ze szycie z minky nie jest takie łatwe :)
OdpowiedzUsuń