Czasami zdarza się tak, że dzwonią do mnie znajomi prosząc o pilne uszycie czegoś na prezent dla bliskich im osób. Staram się sprostać wyzwaniu. Dobrze, że znam sklepy, gdzie po zamówieniu materiału mam bardzo szybko przesyłkę u sienie.
Niedawno zadzwoniła do mnie znajoma prosząc o uszycie w ciągu kilku dni czegoś dla niemowlaka Kazika - prezent w ramach niespodziewanego baby shower.
Szyłam już dla tego małego kocyk w hipopotamy. Początkowo planowane było coś do kompletu. Jednak ostatecznie prezent został wybrany pod potrzeby mamy Kazika - rożek niemowlęcy. Materiały na niego były zupełnie inne niż w przypadku kocyka - czerwone minky i bawełnę w jamniki - miało być wesoło i jest :)
Rożek, podobnie jak ten pierwszy uszyty przeze mnie, jest dwustronny. Spokojnie można układać go zgodnie z upodobaniem.
Wiązanie rożka ułatwiają szlufki do przeprowadzania dłuższego paska, które naszyłam zarówno po stornie minky, jak i po stronie bawełny.
Słodziutki i śliczny:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności szycia, w tej dziedzinie jestem bardzo o(d)porna;-) Piękny rożek, słodki ten jamnikowy wzorek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i wspaniały prezent, robi wrażenie i zachwyca a ja mam ochotę się w niego wtulić - tak, wiem, że to dla dzieci :D Bardzo podobają mi się jamniczki, są urocze.
OdpowiedzUsuńPiękny śpiworek :)
OdpowiedzUsuńCudowny i cieplutki :), w takim każde dziecko może czuć się bezpiecznie :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko swietny jest!!!
OdpowiedzUsuń