Tulipany rozkwitły u mnie niczym wiosną! Choć za oknem mamy prawdziwą jesień. Czasami jakby złotą, a czasami nieprzyjemną, takiej jakiej totalnie nie lubię. Te całoroczne tulipany mogą być namiastką wiosny o każdej porze roku.
Taki bukiet uszyła na zamówienie w ramach jednej z prywatnych wymianek. Miał być wesoły, energetyczny, wiosenny. Padło na czerwone i żółte tulipany. Połączyłam tu bawełnę z biało-czerwony zygzak i zółtą w grochy. Wyszedł na prawdę sympatyczny bukiet złożony z 9 tulipanów.
Pozostałe bukiety powstały zupełnie nieoczekiwanie, kiedy to robiąc porządki wśród materiałów postanowiłam wykorzystać mniejsze i większe ścinki kolorowej bawełny, z których trudno byłoby uszyć coś innego, a wyrzucać je było mi po prostu szkoda. Wiele z nich dala czeka na okazję znalezienia się w nowym domu.
Tu połączenie bawełny w zygzak w 2 wariantach kolorystycznych - łącznie 7 kwiatków.
Z kolejnych pojedynczych tulipanów potworzyłam takie minimalistyczne przykładowe bukiety.
Ten bukiet składa się tulipanów z miętowymi i szarymi zygzakami oraz miętowymi trójkątami.
Na koniec połączenie tulipanów czarno-białych z tymi w niebieski zygzak. Moim zdaniem tez wygląda bardzo ciekawie.
Ja bardzo lubię moje- Twoje tulipany :) jeden kolorowy bukiet zdobi moją pracownię, co by mnie wiosna w tworzeniu nigdy nie opuszczała, drugi mniejszy jest świetną ozdobą dekoracyjnej drabiny :) polecam każdemu! :)
OdpowiedzUsuńtez je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńz resztek zawsze robię:)
Śliczne, najbardziej podobają mi się takie monochromatyczne. ;)
OdpowiedzUsuńmeganeuraa.blogspot.com
Uwielbiam :) Ta różnorodna kolorystyka i moc wzorów - coś cudownego :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe bukieciki :)
OdpowiedzUsuńSwietne kwiaty i imponująca ilosc!!!
OdpowiedzUsuńGenialne:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie przypuszczałam, że można coś takiego zrobić
OdpowiedzUsuńfajne i ciekawe połączenia kolorów i wzorków :)
OdpowiedzUsuń